Specjaliści cały czas prowadzą dokładne pomiary w polskich miastach, w tym ilość pyłów zawieszonych w powietrzu. Jak zaznacza Piotr Siergiej - już można zauważyć pewne trendy, ale te pozytywne są związane tylko z mniejszym ruchem kołowym po wprowadzeniu w Polsce stanu epidemicznego. W niektórych miejscach to spadek nawet o 1/3.
Patrząc długofalowo na takie trendy na pewno będzie powietrze w tych miastach czystsze, biorąc pod uwagę mniejszy ruch samochodowy. Ale już jeśli weźmiemy pod uwagę aktualne zanieczyszczenie powietrza związane z gospodarstwami domowymi, to tutaj takiego przełożenia nie będziemy mieli, bo zanieczyszczenie niskiej emisji wynika z tego, czy palimy w kotłach, czy nie. Ostatnie noce były chłodne, więc zanieczyszczenia były.
Jak zaznacza Piotr Siergiej - dopiero za kilka miesięcy okaże się, czy i jaki wpływ na powietrze miało zamieszanie związane z koronawirusem. Według Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska jakość powietrza w Wielkopolsce jest teraz dobra, a tylko w niektórych miejscach w Poznaniu - umiarkowana.