NA ANTENIE: 01:00-02:00 KLASYKA II/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Podwyżki opłat za parkowanie? - spór w PO

Publikacja: 13.01.2020 g.15:49  Aktualizacja: 13.01.2020 g.17:30 Adam Michalkiewicz
Poznań
Zapowiadana podwyżka dzieli poznańskich polityków Platformy Obywatelskiej. Były szef lokalnej PO, a obecnie radny sejmiku Filip Kaczmarek uważa, że to zły pomysł. Miasto chce podnieść opłaty w centrum z obecnych trzech do siedmiu złotych.
strefa parkowania auta - ZDM Poznań
Fot. ZDM Poznań

Zdaniem Filipa Kaczmarka podwyżki są zbyt wysokie.

To, że jest możliwość podniesienia do siedmiu czy ośmiu złotych nie oznacza, że miasto powinno to robić. Jestem za tym, żeby była podwyżka opłat za parkowanie, ale nie tak wysoka - 130 procent w przypadku okazjonalnego parkowania i 200 procent w stosunku do stałych mieszkańców.

Zastępca prezydenta Poznania i obecny szef poznańskiej PO Mariusz Wiśniewski odpiera zarzuty swojego partyjnego kolegi i przypomina Filipowi Kaczmarkowi, co sam przed laty uchwalił jako miejski radny.

20 lat temu ustalili cenę parkowania w ścisłym centrum miasta na kwotę 5 złotych, to była kwota bardzo duża, 20 lat temu ludzie zarabiali dwa razy mniej niż dzisiaj. Gdyby przyjąć te założenia, którymi wówczas kierowała się rada miasta, to należałoby teraz zaproponować cenę postoju za 10 złotych, bo taka jest skala tego przelicznika.

Zastępca prezydenta mówi, że nie rozumie dyskusji, czy kwota 7 złotych to jest dużo czy mało. Projekt podniesienia opłat władze Poznania przedstawiły w ubiegłym tygodniu, a głosowanie jest planowane na 21 stycznia. Jeżeli większość radnych poprze propozycję, to wyższe opłaty zaczną obowiązywać od 1 kwietnia. W poznańskiej radzie Koalicja Obywatelska ma samodzielną wiekszość.

http://www.radiopoznan.fm/n/iIMiTz
KOMENTARZE 1
W G
Wredny 14.01.2020 godz. 10:39
"Zastępca prezydenta mówi, że nie rozumie dyskusji, czy kwota 7 złotych to jest dużo czy mało."
Jeszcze się nie zdarzyło żeby syty zrozumiał głodnego! Panie Wiśniewski może pochwali się pan wysokością miesięcznego wynagrodzenia, porównamy je i wtedy porozmawiamy czy 7 zł to dużo czy mało. Z tego co wiem prezydenci miast średnio zarabiają ok.10 000zł. Prezydent Jaśkowiak do niedawna zarabiał nawet 12 500zł. Ponadto zastanawia mnie czy prezydent i jego zastępcy płacą za parkowanie swojego auta tak jak każdy inny obywatel tego miasta, może ktoś wie i podzieli się wiedzą?