Zielona edukacja przy Jeziorze Maltańskim. Poznaniacy wykazali się wiedzą o ekologii

Inni, po wylądowaniu na Ławicy, udawali się w podróż do największych miast. Jak usłyszał nasz reporter, to jeden z tych dni, kiedy kłopotliwa organizacja poznańskiego dworca szczególnie daje się we znaki podróżnym.
- Bardzo tłoczno. Olbrzymi ruch, a co za tym idzie dużo nerwów.
- Nie działają ruchome schody. Jest problem, żeby zejść z ciężką walizką.
- Przyjechałam do rodziny z Włoch. Wspominali, że znalezienie drogi na swój peron to duże wyzwanie. Przygotowałam się, obejrzałam filmy w Internecie, żeby się nie zgubić i sprawdziłam plan dworca przed przyjazdem. Opłaciło się. Odnalazłam drogę i jadę do domu
- mówili podróżni.
Jutro oraz w poniedziałek – na największych dworcach w Polsce pasażerom będą pomagać mobilni informatorzy. Ułatwią przesiadki, wskażą perony i udzielą niezbędnych informacji. PKP Intercity zapowiada też wzmacnianie niektórych składów dodatkowymi wagonami – w zależności od liczby podróżnych.