Na godz. 22 najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Chodzieży - tam prądu nie ma około 6 tysięcy ludzi.
- Awaria ma miejsce na wysokim napięciu. Przywracamy je na bieżąco. Nasze służby pracują na miejscu i robią wszystko, żeby ludzie jeszcze w piątek mieli prąd - mówi Danuta Tabaka z Enei.
Zasilania nie było m.in. częściowo na poznańskim Grunwaldzie. Problemy były też, choć na mniejszą skalę, także w innych miastach - Wałczu, Pile, Wrześni i Gnieźnie.