Takie są oficjalne wyniki wyborów do Sejmu w okręgu poznańskim. Do podziału jest 10 mandatów. Będziemy mogli je przydzielić po policzeniu głosów w całym kraju - mówi komisarz wyborczy w Poznaniu sędzia Krzysztof Józefowicz.
Możemy prognozować - oczywiście zastrzegając, że jest to prognoza - wydaje się wysoce prawdopodobne, że 5 mandatów otrzyma KO, trzy PiS, dwa mandaty SLD, a dla Konfederacji i PSL mandatu zabraknie mimo, że u nas przekroczyły te komitety 5 procent. To wynika z wyników wyborów i systemu D'hondta, który jednak premiuje ugrupowania z lepszym wynikiem.
Kto zdobył najwięcej głosów w okręgu poznańskim - mówi komisarz wyborczy w Poznaniu sędzia Krzysztof Józefowicz.
Pierwsze miejsce z wszystkich kandydatów zajęła pani Joanna Jaśkowiak, który uzyskała 67 822 głosy, później Adam Szłapka z tej samej listy - ponad 51 tysięcy głosów. Jeśli chodzi o PiS to pani Jadwiga Emilewicz, która zdobyła 43 958 głosów. To są te trzy osoby, które można powiedzieć uzyskały u nas podium.
KO zdobyła w okręgu poznańskim nieco ponad 45 procent głosów (233 474 głosy). Wszystko wskazuje na to, że z listy tego ugrupowania wejdą do Sejmu: Joanna Jaśkowiak, Adam Szłapka, Rafał Grupiński, Waldy Dzikowski i Franciszek Sterczewski.
Na PiS zagłosowało w okręgu poznańskim nieco ponad 25 procent (130 319 głosów). Ugrupowanie wprowadzi do Sejmu: Jadwigę Emilewicz, Szymona Szynkowskiego vel Sęka i Bartłomieja Wróblewskiego.
Lewica z ponad 16-procentowym poparciem będzie miała dwie posłanki: Katarzynę Ueberhan i Katarzynę Kretkowską. Konfederacja zdobyła 6,55 procent (34 024), a PSL - 6,14 (31 875).
Do Senatu z Poznania dostał się Marcin Bosacki z KO, a z powiatu poznańskiego Jadwiga Rotnicka - także KO.
Np, PiS jest z moralnością także na bakier. Więc to uporczywe głosowanie na KO to raczej syndrom sztokholmski. Pozdrawiam,
Zastanawiam się jak te lewusy biorąc 500+, 300+ albo przechodząc na wcześniejsze emerytury itd mogą co rano spoglądać w lustro.