Apel pamięci odczytali wojskowi z komapnii honorowej wojska polskiego.
- Gdyby nie ofiara tych żołnierzy którzy zginęli w całej Polsce mogło by być tak jak pokazał przykład z Płocka do którego wkroczyli bolszewicy Gaj Chana. Wykazali się wyjątkowym okrucieństwem - przypomina historyk i senator Robert Gaweł.
- Kiedy korpus Gaj Chana przekroczył Wisłę i wszedł do Płocka rozpoczęły się gwałty i morderstwa . W szpitalu polowym zamordowali a wcześniej zgwałcili sto polskich pielęgniarek. Cud nad Wisła był decydującym wydarzeniem w dziejach Europy. Na mogiłach także tych bezimiennych żołnierzy z wojny polsko- bolszewickiej mieszkańcy zapalali dziś znicze bo jak mówili " gdyby nie oni być może nas by dziś także nie było", zawdzięczamy im to że żyjemy w wolnym kraju - dodał Gaweł.
Kompania reprezentacyjna wojska oddała salwy honorowe a uroczytość zakończyła się wspólnym odśpiewaniem Roty.