Setki dzieł będzie można zobaczyć na wielkich ekranach. Obrazy będą tętnić kolorami, a widz będzie miał wrażenie, że w nie zanurza się - mówi Konrad Fleśman z poznańskich targów, gdzie wystawę będzie można zobaczyć.
Wystawa jest wyjątkowa, multisensoryczna, ale też wyjątkowe jest miejsce. W pawilonie numer jeden na przestrzeni ponad dwóch tysięcy metrów kwadratowych wspomniana wystawa będzie się odbywać. Żeby osiągnąć ten efekt multisensoryczności, to to przygotowanie będzie trwało dość długo. W takiej formie wystawy jeszcze nie było. Była wystawa obrazów w formacie 3D, ale w postaci multimedialnej jeszcze nie
- mówi Konrad Fleśman.
Na tydzień przed otwarciem wystawy rozpocznie się montaż ekranów. Nie będą zawieszone w jednej linii, by jeszcze zwiększyć wrażenie głębi.
Wystawę będzie można oglądać od połowy września do niemal końca stycznia przyszłego roku. Pawilon nr jeden znajduje się w otwartej dla mieszkańców części terenów wystawienniczych.