Przez ten drugi czyn, do którego doszło około 4 w nocy, sprawca spowodował zagrożenie dla życia i zdrowia 17 mieszkańców stojącego obok budynku mieszkalnego. Zagrożona była m.in. matka z kilkunastomiesięcznym dzieckiem - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Hubert Kozłowski.
To właśnie te osoby napotkały na największe trudności w wydostaniu się ze swojego mieszkania ze względu na deformację drzwi. Wydostały się dopiero po interwencji policjantów, którzy wyważyli drzwi. W tym budynku przebywały także trzy osoby niepełnosprawne w tym jedna poruszająca się na wózku inwalidzkim.
Według sądu jedyną okolicznością łagodzącą w tym wypadku było to, że sprawca działał w warunkach ograniczonej poczytalności, bo jest osobą o lekkim upośledzeniu umysłowym. Obrońca oskarżonego zapowiedział apelację.
Sprawca był już wcześniej karany za podpalenia. Miał wyrok 5 miesięcy w zawieszeniu. Na poczet kary sąd zaliczył mu już areszt tymczasowy, w którym sprawca przebywa od lipca i nadal w nim pozostanie - zdecydował
sędzia Hubert Kozłowski.
Na przełomie 2018 i 2019 roku w gminie Czerniejewo doszło do kilkunastu podpaleń pustostanów, stogów i pomieszczeń gospodarczych. Po zatrzymaniu Łukasza U. te zdarzenia ustały, jednak oskarżony przyznał się tylko do czterech z nich.