Bydgoszcz to rodzinne miasto reportera śledczego, który opisywał szarą strefę gospodarczą początku lat dziewięćdziesiątych.
Z inicjatywą upamiętnienia zamordowanego wystąpił Komitet Społeczny, który skupia jego przyjaciół. W uzasadnieniu przypomniano postać Jarka - mówi współinicjator Krzysztof M. Kaźmierczak:
W uzasadnieniu uchwały podano, że był On dziennikarzem, który stracił życie, został zamordowany w imię ważnych wartości, w imię wolności słowa. Napisano też, że należał do prekursorów dziennikarstwa śledczego
- mówi Krzysztof M. Kaźmierczak.
Starania o upamiętnienie Jarosława Ziętary w jego rodzinnym mieście trwały niemal dwa lata. W Bydgoszczy znajduje się symboliczny grób zamordowanego dziennikarza.
Ziętara został uprowadzony w Poznaniu 1 września 1992 roku. Do dziś nie odnaleziono jego ciała i nie ukarano sprawców zbrodni. Komitet Społeczny stara się, by nazwisko Jarosława Ziętary pojawiło się także na mapie stolicy. W Poznaniu ulica z tym patronem znajduje się od kilku lat przy budynku redakcji, w której pracował zamordowany dziennikarz.