Muzeum powstało w działającej jeszcze w tej podkościańskiej wsi gorzelni, którą zbudowali Chłapowscy. Eksponaty zgromadzone w tym nietypowym muzeum pochodzą ze zlikwidowanych wielkopolskich gorzelni. Najstarsze powstały w XIX wieku - mówi twórca muzeum oraz szef turewskiej, czynnej jeszcze, gorzelni Grzegorz Konieczny.
- Muzeum Gorzelnictwa w Turwi dzisiaj będzie można zwiedzać od 18.00 do 22.00. W Polsce do lat 70 ubiegłego wieku działało blisko 1000 gorzelni, do dzisiaj dotrwało blisko 70 - dodaje.
Jednym z takich unikatowych gorzelnianych urządzeń jest waga do ważenia nalanych beczek ze spirytusem. Grzegorz Konieczny wyjaśnia, że kiedyś spirytus do zakładów odstawiano w beczkach. Po oczyszczeniu, kiedy urządzenie trafiło do turewskiego muzeum, okazało się, że waga pochodzi z 1899 roku. Tak leciwych wag praktycznie w Europie już nie ma. Dlatego ten eksponat w Turwi jest naprawdę unikatowy. Grzegorz Konieczny, twórca i pomysłodawca Muzeum, podkreśla, że w ten sposób chce zachować dla potomnych ten fragment historii polskiego przemysłu.