Te rozwiązanie zakładało obniżenie podatku z 23% do 5%. Projekt odrzucono jednak w pierwszym czytaniu.
- Niestety przy tej sprawie zdrowy rozsądek nie był górą i najwięksi wrogowie skoczyli sobie w ramiona. Przy tej ustawie okazało się, że Platforma Obywatelska nie poparła tego rozwiązania. Widzimy coraz większe zbieżności na linii Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska. Możemy to nazywać jak chcemy POPIS, PISBIS. Ale jest u nich coraz więcej wspólnych elementów i wspólna polityka polegająca bardziej na podwyższaniu podatków niż obniżaniu – mówi poseł Kukiz’15 Błażej Parda
Z tym całkowicie nie zgadza się Poseł PO Zbigniew Ajchler, który twierdzi, że ten pomysł był po prostu populistyczny i nierealny dla polskiego budżetu. Obawiano się również, że propozycja mogłaby być sprzeczna z prawem europejskim.
Klub Kukiz’15 zapowiedział, że na tym nie poprzestanie i już niedługo przedstawi kolejne propozycje związane z obniżeniem podatków.