Do budżetu Leszna nie wpłynie zakładane w projekcie ponad 2,5 mln zł.
Przeciwnicy takiego rozwiązania podkreślali, że to nie jest czas na takie decyzje. Sytuacja związana z pandemią jest bardzo trudna, a przedsiębiorcy nie mają dochodów.
Nie przekonała ich skarbnik miasta. Grażyna Hałupka argumentowała, że podwyżki nie są drastyczne, niższe niż maksymalne stawki przedstawione przez Ministerstwo Finansów. Wskazywała też, że z prognoz resortu finansów wynika, iż do Leszna w przyszłym roku trafi mniej pieniędzy z podatków PIT i CIT, a budżet potrzebuje tych pieniędzy, żeby realizować inwestycje.
Dzisiaj też radni Leszna przyjęli uchwałę upamiętniającą 40. rocznicę powstania „Solidarność” w Regionie Leszczyńskim.