Spektakularna akcja w Poznaniu. Policja zatrzymała podejrzewanego o pedofilię około 30-letniego mężczyznę, który przez internet umówił się z 13-letnią dziewczynką. Prowokację przeprowadziła firma ochroniarska z Wrocławia.
Domniemany pedofil - według relacji pracownicy firmy, która wcieliła się w nastolatkę - sam nawiązał z nią kontakt przez portal internetowy myśląc, że jest nieletnia i nakłaniał ją do spotkania, grożąc, że inaczej zrobi jej krzywdę. Wcześniej miał opisywać, co jej zrobi i wyliczać zbliżenia z innymi dziewczętami.
Policja zatrzymała podejrzewanego przed lokalem przy ulicy Hetmańskiej w Poznaniu.
- Mężczyzna odezwał się do nas mniej więcej tydzień temu - mówi agentka, która uczestniczyła w prowokacji. - Codziennie ze sobą rozmawialiśmy od godziny 6.00 do 14.00. Później już w ogóle się nie odzywał, twierdząc, że jest w pracy. Dzisiaj powiedział, że idzie z pracy do domu. Kręcił. Po naszych interwencjach zazwyczaj zapadają wyroki w zawieszeniu, chyba że osoba jest zatrzymana któryś raz z kolei za to samo przestępstwo albo znaleziono u niej pornografię dziecięcą - dodaje.
Agentka, ucharakteryzowana na nieletnią była gotowa na spotkanie z mężczyzną twarzą w twarz, we wnętrzu lokalu. Policjanci jednak zatrzymali mężczyznę, zanim wszedł do środka. Szybko odprowadzili go do samochodu i odjechali.
Firma ochroniarska przekazała zebrany materiał dowodowy śledczym jeszcze przed akcją. Rzecznik policji na razie nie komentuje sprawy.