Bo nie było w tej sprawie żadnego zgłoszenia. W sobotę z sugestią, że malowanie wielkiego napisu w czasie wyłączonym z agitacji między innymi przez prezydenta Poznania jest złamaniem ciszy zwrócił się do nas słuchacz.
Okazuje się jednak, że nie podzielił się swoimi podejrzeniami z policją.
- Nie dostaliśmy żadnego zgłoszenia - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Mural na szczytowej ścianie kamienicy w centrum Poznania został sfinansowany przez samych poznaniaków, którzy wpłacili na ten cel kilka tysięcy złotych. Za wałek chwycił między innymi w sobotę prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, czym pochwalił się na zdjęciach w mediach społecznościowych.