Mogą z niego skorzystać wszystkie "osoby menstruujące"
- mówi Natalia Rudzka z partii Razem, działaczka fundacji "Akcja menstruacja".
O ubóstwie menstruacyjnym jeszcze kilka lat temu się nie mówiło praktycznie w ogóle. Teraz mówi się o tym coraz więcej. Warto wspomnieć o tym, że to nie chodzi też tylko o to, że kogoś nie stać na podpaski za pięć złotych, ale czasem ktoś ma te ostatnie pięć złotych na koncie i naprawdę woli za to kupić coś do jedzenia, niż kupić środki menstruacyjne.
Katarzyna Kretkowska zapowiedziała, że zwróci się do prezydenta Poznania o to, żeby "punkty pomocy okresowej" były w każdej szkole w mieście.
Posłanka Lewicy zaapelowała tez do władz Poznania o zwiększenie nakładów na program in vitro, większe dopłaty do miejsc w żłobkach niepublicznych, a także o podniesienie finansowania na pomoc nad osobami zależnymi, które nie mogą samodzielnie egzystować.