Krzyże Wolności i Solidarności zostały wręczone za działania na rzecz wolności i suwerenności Polski oraz przestrzegania praw człowieka w PRL. Wśród odznaczonych była pani Zofia Bartoszewska.
W stanie wojennym włączyłam się bardzo czynnie, ale 3 maja 1982 roku zostałam aresztowana. Mimo, że pozwolono kwiaty kłaść, prikaz był, żeby mnie zabrać. Rozebrano nas do naga, zostałyśmy w podkoszulkach, zabrali nawet rajstopy. W wiadrach fekalia, nie było się czym przykryć, wszystko zabrudzone. Taką pierwszą karę dostałyśmy.
Uroczystość w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu rozpoczęła się od hymnu państwowego, a zakończyła się toastem za pomyślność Rzeczypospolitej.