Roman Byczyk przekonuje, że instruktorzy i egzaminatorzy nauki jazdy upodobali sobie ulicę Zakładową do szkolenia kursantów, a to skutkuje wielką liczbą manewrujących tam L-ek.
Problem w tym - tłumaczy Byczyk, że przy tej samej ulicy - obok wielu szkół nauki jazdy oraz Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego zlokalizowanych jest wiele innych firm, do których - z powodu natłoku L-ek - coraz trudniej się dostać.
Pismo w tej sprawie trafiło nie tylko do ZDM, ale także do WORD-u i urzędu miasta. Prezydent Konina - jeszcze niedawno dyrektor WORD-u - dziwi się, że prezes Izby Gospodarczej chce ograniczyć funkcjonowanie przedsiębiorcom prowadzącym naukę jazdy.
- Jestem absolutnie przeciwny jakimkolwiek ograniczeniom związanym z ruchem L-ek po terenach, które są drogami publicznymi. To przecież jest dojazd do WORD, tam siedzibę mają firmy, które uczą jazdy. Osoby, które nabywają umiejętności prowadzenia pojazdów muszą gdzieś się uczyć - tłumaczy Piotr Korytkowski.
Odpowiedzi w podobnym tonie udzielił także ZDM i WORD. Nie ma możliwości ograniczenia ruchu użytkownikom dróg publicznych, jakimi są auta nauki jazdy - nawet w godzinach od 10:00 do 15:00 jak postulował prezes KIG-u.
Dyrektor WORD-u tłumaczy, że jedyne co może zrobić w tej sprawie - to prosić instruktorów, by w miarę możliwości ograniczali naukę manewrów na Zakładowej.