Nieudana inauguracja AZS-u
Nie udała się inauguracja nowego sezonu koszykarkom Enea AZS Politechniki Poznań. W pierwszej kolejce ekstraklasy Akademiczki przegrały na wyjeździe z Energą Polskim Cukrem Toruń 77:93.
Korona została zainstalowana z okazji Roku Przemysła II ustanowionego w 2016 roku przez Radę Miasta. W Rogoźnie władca został zamordowany.
W ostatnim czasie korona była przedmiotem ożywionej dyskusji w mediach społecznościowych, bowiem materiały, z których jest wykonana uległy zniszczeniu i w dość zgodnej opinii, nie zdobiła miasta, a szpeciła.
Na początku korona mieniła się w słońcu złotem, bowiem była wykonana z pasków folii używanej zwykle na ozdoby choinkowe, ale z biegiem lat czerniała i coraz bardziej łysiała. W międzyczasie została uniesiona ponad ziemię, bowiem okazało się, że wewnątrz niej obozowisko urządziły sobie osoby w kryzysie bezdomności. Od dłuższego czasu jasne było, że z koroną coś trzeba zrobić. Dyskutowano o tym w mediach społecznościowych.
Nieliczni mieszkańcy uważali, że korona jest oryginalna i nie wolno z niej rezygnować. Większości ta ozdoba - mówiąc delikatnie - się opatrzyła. Facebookowy profil Razem dla Rogoźna zainicjował debatę na temat korony. Padły propozycje nasadzenia zieleni, albo zainstalowania odpornego na warunki pogodowe, ozdobnego pylonu. Dyskusję najwyraźniej obserwowały władze miasta, bowiem dowiadujemy się właśnie, że korona znika na zawsze. Koszt renowacji sięgnąłby 30 tysięcy złotych. W tym miejscu na zimę stanie choinka. Co dalej, na razie nie wiadomo.
"Najlepszy byłby podświetlany pylon z herbem miasta" - sugeruje Razem dla Rogoźna.
Nie udała się inauguracja nowego sezonu koszykarkom Enea AZS Politechniki Poznań. W pierwszej kolejce ekstraklasy Akademiczki przegrały na wyjeździe z Energą Polskim Cukrem Toruń 77:93.
Poznaniacy nie wychodzą z niego z pustymi rękami. Dziś kończy się Festiwal Roślin na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Szeroki wachlarz tropikalnych i kolekcjonerskich gatunków roślin czeka na pasjonatów od wczoraj w pawilonie numer 2.
Gnieźnieński Rynek wypełniło kilkaset jednośladów od starych motorowerów po najnowocześniejsze maszyny o dużej pojemności oraz trójkołowce.