Uczestniczyło w nim kilkaset pań z całego regionu. Przyjechały, by porozmawiać między innymi: o równouprawnieniu, kobietach w nauce i polityce, ale też o sporcie i zdrowiu kobiet. Hasło kongresu nie odnosi się tylko do zbliżających się eurowyborów - mówi wicepełnomocniczka Wielkopolskiego Kongresu Kobiet Elżbieta Grodzka.
- Decyzje kobiet nie dotyczą tylko wyborów do władz, dotyczą decyzji kobiet w każdej dziedzinie, każdej dziedzinie życia. Codziennie dokonujemy wyborów, podejmujemy decyzje, które mają swoje konsekwencje, które doprowadzają nas do miejsca, w którym jesteśmy i ważne jest dla nas, żeby kobiety wiedziały, żeby te decyzje podejmować świadomie i przy wsparciu innych kobiet, innych osób - dodaje Elżbieta Grodzka.
- Już od początku roku interesowałam się, gdzie, w jakim mieście odbędzie się w tym roku Ogólnopolski Kongres Kobiet, ale wypatrzyłam, że są tylko regionalne, dlatego tutaj jestem. My kobiety mamy dużo do powiedzenia, ale też lubimy słuchać i żeby po prostu być wśród kobiet, które naprawdę mają coś do powiedzenia - mówią uczestniczki.
Na kongres przyjechały kandydatki do Europarlamentu: była premier Ewa Kopacz i była zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich Sylwia Spurek.
W tym roku panie obradowały na Uniwersytecie imienia Adama Mickiewicza. Rektor prof. Andrzej Lesicki witając uczestniczki kongresu powiedział, że ma nadzieję, że kiedyś na czele uczelni stanie kobieta.
Ewa Kopacz podczas Kongresu apelowała o zwarcie szeregów i kobiecą solidarność.
- Myślę, że kobiety same w sobie są solidarne, a teraz mamy taki czas, szczególny czas, gdzie kobiety powinny tę solidarność w sposób szczególny wyrazić. Pozbawiono nas jednej rzeczy - prawa do brania odpowiedzialności za to, co robimy. Chcą nas uszczęśliwiać. Mówię o tych, którzy dzisiaj decydują. Kobiety to jest przede wszystkim gwarancja solidności w pracy, to jest gwarancja zaangażowania i to jest gwarancja uczciwości.
Demokracja bez kobiet to pół demokracji, a lista spraw do załatwienia dla polskich kobiet jest długa - mówi Sylwia Spurek.
- Chcemy całego życia i wszystkie kobiety mają prawo do całego życia. Mają prawo studiować to, co chcą, mają prawo pracować w tych zawodach, w jakich chcą, ale często jest to niestety tylko teoria. W końcu musimy zacząć dbać o prawa kobiet, przestać zamiatać sprawy kobiet pod dywan. Ja jestem solidarna ze wszystkimi kobietami.