Powodem zamieszania jest koń, który leży z połamanymi nogami na środku jezdni. Zwierze miało rzucać się podczas transportu i kierowca awaryjnie zatrzymał się. Wtedy koń chciał uciec, ale kiedy próbował to zrobić połamał sobie nogi i teraz leży na autostradzie. Służby czekają na weterynarza i polecają zjechać z autostrady na węźle Sługocin lub Modła.
Aktualizacja godz. 13.20
Koń został zabrany z autostrady. Weterynarz stwierdził złamanie dwóch nóg. Zwierzę prawdopodobnie zostanie uśpione. Autostrada została odblokowana, ruch na wysokości Konina odbywa się już normalnie.
Zdjęcie OSP Golina pic.twitter.com/g0P2zk1zQu
— MotoSygnały (@MotoSygnaly) July 11, 2020