Do wypadku doszło w okolicach mety. Mimo, że imprezę zabezpieczali policjanci i strażnicy miejscy na wyłączony z ruchu samochodowego pas, przy Alejach 1 Maja, wjechała Oplem Vectrą 29-latka i zderzyła się z kolarzami. Wcześniej potrąciła strażnika miejskiego.
Około 10.30 w Koninie podczas ogólnopolskiego wyścigu 29-latka wjechała w grupę kolarzy. 4 doznało niegroźnych obrażeń, dwóch kolejnych ma złamaną miednicę i kończyny. Wyścig zabezpieczali strażnicy miejscy i policjanci. Kobieta, mimo, że na miejscu był strażnik miejski wjechała na drogę wyłączoną z ruchu samochodów - mówi rzecznik prasowy konińskiej policji Zbigniew Janusz.
Według ustaleń, sprawczyni wypadku ominęła stojącego tyłem strażnika, zaczepiła go samochodem i wywróciła. Jeżeli ustalenia policji się potwierdzą kobiecie grożą 3 lata pozbawienia wolności.
Zdaniem organizatora - prezesa Klubu Kolarskiego Kazimierza Zajączkowskiego impreza była właściwie zabezpieczona. Jak mówi choć organizacją takich wyścigów zajmuje się od kilkudziesięciu lat nigdy z taką sytuacja się nie spotkał.