NA ANTENIE: MOJ BLUES (2023)/PLUG'N'BLUES
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Karmienie w terenie

Publikacja: 05.06.2018 g.16:31  Aktualizacja: 05.06.2018 g.16:36
Konin
Około 30 mieszkanek Konina wzięło udział w tej akcji.
received_1025495380952880 - Aleksandra Braciszewska-Benkahla
/ Fot. Aleksandra Braciszewska-Benkahla

Młode mamy ciągle są narażone na nieprzychylne komentarze i pełen dezaprobaty wzrok. Karmią piersią w toaletach albo ukradkiem na ławce. W miejscach publicznych nadal czują się niezręcznie.

- Wolę gdzieś na uboczu, żeby nikt nie widział, nie podglądał. Żeby właśnie uniknąć spojrzeń – mówi pani Magda, mama 5,5 miesięcznego Kacperka. – Jestem w plenerze pierwszy raz. Dziecko ma pięć miesięcy, a ja nigdzie nie chodzę, bo wstydzę się karmić piersią – dodaje pani Emilia, mama Helenki.

- Widok mamy karmiącej w przestrzeni publicznej jest jak najbardziej naturalny. Nie ma nic bardziej naturalnego i fizjologicznego niż to, że mama, która urodziła karmi je piersią – mówi Eliza Preuss z „Wybieram Macierzyństwo”. Kobiety karmiące piersią często są zestresowane i zawstydzone. Stąd rada, żeby być dla nich bardziej życzliwym. - Wystarczy uśmiech, a jak nam przeszkadza ten widok to odejdźmy i nie komentujmy - podkreśla Eliza Preuss. 

http://www.radiopoznan.fm/n/7ZqHZB
KOMENTARZE 1
facet 05.06.2018 godz. 17:24
Osobiście wydaje mi się, że żadnemu mężczyźnie nie przeszkadza widok karmiącej mamy; jeżeli już kogokolwiek ten widok może drażnić to wyłącznie zazdrosne kobiety.
Jeżeli karmiące matki są zestresowane i zawstydzone to raczej nie dlatego, że karmienie może się komuś nie podobać a dlatego, że pokazują publicznie obnażoną pierś. Dla wielu kobiet może to być wstydliwe i raczej jest naturalnym odruchem. W końcu żadna szanująca się kobieta nie paraduje roznegliżowana na co dzień po ulicach.
Gdybym był kobietą również bym się wstydził pokazywać nagą pierś a nie karmienia tą piersią. Dlatego uważam, że jeżeli kobieta czuje się w tej publicznej roli zestresowana, to nie ma nic złego jeżeli będzie starała się nakarmić dziecko w ukryciu z dala od wścibskich oczu przechodniów. Jeżeli mamie nie przeszkadzają przechodnie to również nie widzę powodu by miały się chować. Nie widzę też powodu aby na siłę wypychać karmiące matki na ulicę jeżeli jest to dla nich stresujące i wmawianie im, że to jest naturalne.

Oczywiście jest to moja subiektywna ocena mężczyzny, męża i ojca.