- Chcemy czuć się bezpiecznie na jeżyckich przejściach dla pieszych - mówi radny osiedla Paweł Mleczak.
To skrzyżowanie jest wyjątkowo niebezpieczne, mamy wiele sygnałów od mieszkańców, ale osobiście spacerując tutaj widzę sytuacje tak jak w tej chwili - idzie pani o kuli, jest wyprzedzana, że tak powiem, od tyłu jeszcze przez inne auto, które się spieszy. Jedyną formą jak się okazuje zaproszenia policji do wystawiania mandatów jest zgromadzenie publiczne, co jest parodią.
Uczestnicy akcji zwracali uwagę policjantów na każde wykroczenie na drodze. Zamiast mandatów proponowali jednak pouczenia. Paweł Mleczak zapowiada też próby zmiany organizacji ruchu w okolicach skrzyżowania. Chciałby postawienia progoów zwalniających przed przejściami i zwężenia ulicy Poznańskiej do jednego pasa ruchu.
Krzysztof Polasik