W finale francuska tenisistka po dwugodzinnym boju pokonała "jedynkę" turniejową Chinkę Xinyu Gao.
Wygraną francuskiej tenisistki nie jest zaskoczony prezes Polskiego Związku Tenisowego Dariusz Łukaszewski.
Francuzka pokazała w przeciągu całego tygodnia, że naprawdę ma papiery na granie. Jestem przekonany, że już niedługo zamelduje się w TOP 100. Jej tenis pokazuje, że jest zawodniczką rozwojową, ma 22 lata, więc ma jeszcze trochę czasu, by do tej "setki" wejść
- zaznacza Dariusz Łukaszewski.
Obie tenisistki spotkały się po raz pierwszy właśnie w Lesznie. I obie w drodze do finału straciły tylko jednego seta. Pula nagród w leszczyńskim turnieju przekroczyła 60 tys. dolarów.