- Wprowadzono bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące takich miejsc - mówi prowadząca leszczyński escape room Julia Kochańska.
Zgodnie z nimi po tragedii w Koszalinie pokoje zagadek muszą funkcjonować w budynkach użyteczności publicznej. Kamienica, w której swoją działalność prowadzi Julia Kochańska, nie pełni takiej roli. Jej właścicielowi nie opłaca się przekształcenie kamienicy w obiekt użyteczności publicznej. Z tego powodu Julia Kochańska nie może w niej zostać. Szuka nowej lokalizacji.
Według Julii Kochańskiej w podobnej sytuacji jest ponad połowa escape roomów w Poznaniu. W południowo - zachodniej Wielkopolsce działają jeszcze dwa escape roomy - w Kościanie i Gostyniu. Im zamknięcie nie grozi, ponieważ oba działają w regionalnych muzeach, które są budynkami użyteczności publicznej