Proceder nie ujdzie im na sucho, bo za ten czyn mogą trafić do więzienia nawet na 12 lat - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.
Działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i działając w porozumieniu, jedna z kobiet jako prokurent spółki a druga jako główna księgowa dopuściły się działania na szkodę jednej ze spółek w powiecie kępińskim. Jedna z kobiet pobierała kartą bankomatowa gotówkę z rachunku bankowego spółki, a druga będąc uprawniona do księgowania i rozliczania transakcji oraz przelewania środków z rachunku bankowego, wprowadzała w błąd przedstawicieli tej spółki poprzez tworzenie niezgodnych z rzeczywistością zapisów w księgach rachunkowych.
Jedna z kobiet przyznała się do winy, druga zakwestionowała ustalenia prokuratury. Śledczy zabezpieczyli na poczet kar mienie obu pań wartości 260 tys. złotych. Przed sądem będą odpowiadać z wolnej stopy.