NA ANTENIE: IT'S NOW OR NEVER/ELVIS PRESLEY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Chirurgia dziecięca w kaliskim szpitalu nadal zawieszona

Publikacja: 27.09.2024 g.12:44  Aktualizacja: 27.09.2024 g.15:38 Danuta Synkiewicz
Kalisz
Oddział nie przyjmuje dzieci już od lipca. Początkowo miał być zawieszony do końca września, ale placówce nie udało się skompletować lekarzy specjalistów i wiadomo już, że oddział będzie nieczynny także w październiku.
szpital kalisz - Archiwum - Radio Poznań
Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu / Fot. Archiwum (Radio Poznań)

Co dalej? Nie wiadomo. Szpital wciąż szuka lekarzy.

Nie udało nam się zmontować ekipy lekarskiej i wystąpiliśmy do Wojewody Wielkopolskiego o przedłużenie tego zawieszenia jeszcze na październik. Kadry nadal szukają lekarzy, natomiast na październik nie mamy zabezpieczonej obsady

- mówi rzecznik kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.

Sytuacja się skomplikowała, kiedy dwoje lekarzy, którzy dotąd pracowali na oddziale przeszło na dłuższe zwolnienia lekarskie, a jeden odszedł na emeryturę. Mali pacjenci wymagający leczenia chirurgicznego kierowani są do ościennych szpitali w Ostrowie Wielkopolskim i Koninie.

http://www.radiopoznan.fm/n/u2BaOT
KOMENTARZE 2
Jędrzej
Glizda 13.10.2024 godz. 10:44
To jest wina władz uczelni medycznych , które 30-40 lat temu przyjmowały na pierwszy rok dużo studentów a następnie bardzo dużo wyrzucały po pierwszym i drugim roku .Dawniej pieniądze szły z ministerstwa " za studentem" dlatego uczelniom taki biznes się bardzo opłacał a wyrzucony z uczelni młody człowiek miał spierrok życia , ale to władze uczelni miały daleko w...Dzisiaj studiuje 300% więcej studentów jak 30 lat temu ale proces kształcenia lekarza zwłaszcza chirurga jest procesem wieloletnim .To ,że obecnie brakuje lekarzy to zasługa ówczesnych władz uczelni medycznych , bardzo małej liczby miejsc specjalizacyjnych oraz wprowadzenia w 2000 .r. przez premiera Buzka tzw LEP- u czyli egzaminu z całości 6-ciu lat studiów czego nigdy wcześniej w Polsce nie było.Wielu absolwentów nie zdało bądź nie podeszło do tego egzaminu i ...zmieniło zawód.Stąd ta cała sytuacja : zamykanie oddziałów, długie czekanie na wizytę, kiepska jakość leczenia ...Pamiętam z telewizji początek pandemii w Polsce sznur karetek pogotowia z ciężko chorymi umierającymi ludźmi pod szpitalami i dyrektor szpitala bezradnie rozkładający ręce mówiący ja bym zorganizował łóżka dla tych chorych , ale nie ma lekarzy , tych ludzi nie ma po prostu kto leczyć....i chorzy z karetek umierali lub czekali aż ktoś umrze lub wyzdrowieje w szpitalu....Za to wszystko należą się słowa podziękowania władzom uczelni medycznych 30-40 lat temu ,ministerstwu szkolnictwa wyższego oraz premierowi Buzkowi
Michal Zielinski
Czyżby lekarze 03.10.2024 godz. 14:54
po studiach umierali z powodu przeuczenia ? Wiara, ale jaja.