Drugi dzień tradycyjnego Biegu Lwa, to biegi "lwiątek" oraz miting, w którym wystartowała m.in. Patrycja Wyciszkiewicz. Mistrzyni świata w sztafecie 4x400 metrów wygrała bieg na 400 metrów, ale nie ukrywała, że tydzień po zawodach w Jokohamie, ta rywalizacja była "na luzie".
- Ale to jest fajne, że mogę pobiec w Wielkopolsce, bo rzadko mam taką okazję. Na ogół można nam kibicować, oglądając telewizję, a tu można podejść, porozmawiać, a nawet wystartować - mówiła Wyciszkiewicz. Bieg Lwa odbył się po raz ósmy, ale pierwszy raz w dwudniowej formule. Półmaraton i bieg na 10 km rozegrano w sobotę wieczorem.
Ponadto na stadionie Tarnovii pojawiła się strefa relaksu Radia Poznań.