Na widowni będzie ponad 1200 miejsc, trzykrotnie więcej niż teraz.
- Obecna siedziba jest niewystarczająca dla naszych musicalowych potrzeb. Budynek przy ulicy Niezłomnych nie był planowany jako teatr. Nie ma bocznej i tylnej kieszeni. To jest taki trochę większy dom kultury z widownią dla czterystu osób. Dzisiaj teatry musicalowe nie mają szans, to jest jednak droga produkcja. Potrzebne są techniczne rozwiązania, których nie ma w starej siedzibie, a które będą w nowej, dzięki czemu nasze produkcje będą fascynować widzów - mówi dyrektor sceny Przemysław Kieliszewski.
Bardziej nowoczesne mają też być sale prób, scena, miejsce do ćwiczeń. Łatwiejszy będzie też dojazd do teatru. W marcu przyszłego roku poznamy zwycięzców konkursu architektonicznego. Zwycięzca będzie miał dwa lata na wszelkie pozwolenia. Budowa ma ruszyć w 2021 roku. Potrwa dwa i pół roku.