NA ANTENIE: THE CAPTAIN OF HER HEART/KURT MALOO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Na co do teatru? „Śmierć Jana Pawła II” w reżyserii Jakuba Skrzywanka

Publikacja: 13.02.2022 g.15:00  Aktualizacja: 11.02.2022 g.17:53 Maria Ratajczak
Kraj
Głośna premiera w Teatrze Polskim w Poznaniu.
śmierć jana pawła II plakat - Teatr Polski w Poznaniu
Fot. (Teatr Polski w Poznaniu)

Spektakl ten wzbudził sporo emocji przed samą premierą, przyciągając uwagę nie tylko samego środowiska teatralnego. Nie dziwi to oczywiście zupełnie, postać Jana Pawła II na teatralnej scenie przywołuje choćby automatyczne skojarzenie z „Klątwą” Olivera Frljicia z Teatru Powszechnego w Warszawie sprzed kilku lat i skandalem, jaki wtedy wywołała praktycznie w całym kraju. A Jakub Skrzywanek, reżyser „Śmierci Jana Pawła II”, był asystentem Frljicia podczas prac nad tamtym głośnym spektaklem. Warto jednak powiedzieć to jasno:„Śmierci Jana Pawła II” w Teatrze Polskim to nie widowisko skandalizujące czy wulgarnie obrazoburcze. Co nie znaczy, że nie może ono budzić emocji, zarówno wśród osób związanych z Kościołem Katolickim, jak i nie. To oczywiście jedynie dobra informacja, bo przecież od współczesnego teatru oczekujemy by widzów poruszał i otwierał dyskusje. Tym razem udało się to całkiem nieźle.

Spektakl ukazuje ostatnie dni życia papieża oraz chwile następujące tuż po jego odejściu. To naturalistyczny obraz choroby, starości i umierania. W centrum sceny stoi szpitalne łóżko, na nim zmęczony, cierpiący człowiek, a nad jego głową symboliczna kopuła bazyliki św. Piotra. Podczas długich scen artyści nie pozwalają odwrócić oczu od bólu, od tego co brzydkie, brudne i fizjologiczne w samej śmierci. Michał Kaleta, odgrywający główną rolę, nie wypowiada ze sceny ani jednego słowa. Buduje wstrząsającą postać choćby charkotem wydobywanym z gardła i bezsilnością z jaką ściska chusteczkę w charakterystycznym geście. W kontrze do tych obrazów osobistych, intymnych i ludzkich postawiono sceny ukazujące symboliczną warstwie śmierci człowieka - ikony. Społeczny spektakl żałoby, sakralnych celebracji, zbiorowych gestów i konstruowanej na oczach milionów ludzi legendy tej chwili. Dźwięk monitora funkcji życiowych ustępuje religijnym pieśniom, szpitalna koszula zostaje zdjęta, a zabalsamowane ciało ponownie okryte złotem i czerwienią. 

Co jakiś czas spektakl przerywany jest przez projekcje wideo. Mieszkańcy Poznania opowiadają na nich, jak sami pamiętają moment śmierci Jana Pawła II. Burzą nastrój skupienia i napięcia, nieraz budząc wybuchy śmiechu na widowni. To jednak te nagrania nadają odtwarzanym na scenie wydarzeniom kontekst czasu, w którym o nich mówimy. Nie sposób przecież przemilczeć tego, że współcześnie dla niektórych, pewnie przede wszystkim młodych osób, Jan Paweł II jest jedynie pustą figurą, sprowadzoną do memów, kremówek i żartów o godzinie 21:37.  

Po dwóch średnio przyjętych spektaklach w Teatrze Polskim Skrzywanek tym razem stworzył widowisko spójne i interesujące, dobrze przyjęte przez krytykę i w mojej opinii warte zobaczenia. 

http://www.radiopoznan.fm/n/gmqhS1
KOMENTARZE 0