NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Odebranie unijnych funduszy! Katastrofa?

Publikacja: 10.07.2018 g.06:30  Aktualizacja: 04.07.2018 g.13:26
Poznań
Felieton Macieja Mazurka.
Europarlament - Unia Europejska - Szymon Mazur
/ Fot. Szymon Mazur

Straszenie faktem, że Unia Europejska odbiera Polsce dotacje stanowi stały element strategii opozycji. Powodem jest ponoć brak przestrzegania praworządności w Polsce. Oczywiście jest to tylko pretekst, który skrywa rozbieżne interesy, które są czymś naturalnym w polityce. Do roku 2015 Polska nie stwarzała problemów, bo była „brzydką panną na wydaniu”. Po 2015 roku, to się zmieniło, co musiało stanowić niemiłe zaskoczenie dla liderów Unii Europejskiej czyli Niemców i Francuzów. Narracja opozycji jest histeryczna, że czeka nas regres z powodu sankcji finansowych, że dryfujemy w stronę putinowskiej Rosji. Histeryczne głosy rozlegały się w Europie w związku z Brexitem, że Wielką Brytanię czeka katastrofa. Żadnej katastrofy nie odnotowano i na nic takiego się nie zanosi.

Teraz Polskę czeka katastrofa finansowa jako kara za niszczenie demokracji. Tylko czy to, co jest przedstawiane jako kara za nieprzestrzeganie „europejskich” standardów jest w istocie karą? Nie jestem ekonomistą, nie będę udawał znawcy. Czytałem ciekawy komentarz ekonomiczny Grzegorza Siemionczyka ( „Rzeczypospolita”, 29 maja 2018), którego fragmenty przytoczę. „Rzeczypospolita” to poważna gazeta, jak się wydaje. Ponadto w tym samym wydaniu pojawił się artykuł całkowicie sprzeczny z komentarzem Siemonczyka, jakby w gazecie w tej kwestii, miarodajne były dwie sprzeczne opinie!

Siemonczyk tak widzi zagadnienie: otóż Komisja Europejska rzeczywiście zamierza uzależnić wypłatę części funduszy od poszanowania zasad praworządności. Ale czy i ile na tym stracimy, będziemy wiedzieć dopiero za kilka lat. Teraz strumień euro jest ograniczany z dwóch powodów. „Po pierwsze - pisze Siemonczyk - UE zmienia swoje priorytety wydatkowe. Chcę więcej przeznaczać na politykę obronną i migracyjną a mniej na wspieranie rozwoju uboższych regionów, czemu służy właśnie polityka spójności. Po drugie, Polska nie jest już w UE pariasem, nie potrzebujemy takiej pomocy rozwojowej jak kilkanaście lat temu”. Użycie słowa „parias” w stosunku do Polski nie wydaje się najszczęśliwsze, nawet w kontekście końca bycia europejskim „pariasem”, ale wymowa tekstu jest jednoznaczna. Powinniśmy być raczej dumni z tego, że dostaliśmy mniej. Bardziej potrzebujące są kraje południa takie jak Hiszpania i Grecja, borykające się z wysokim bezrobociem. Siemonczyk zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt, zwykle pomijany. Czy te pieniądze oprócz efektu popytowego, tworzą efekt podażowy czyli budują rzeczywisty a nie papierowy potencjał polskiej gospodarki? Otóż unijne fundusze bez wątpienia przyczyniły się do postępu cywilizacyjnego Polski i upiększyły krajobraz, ale to nie przekłada się wprost na rozwój gospodarczy. W interesie Europy Zachodniej, zwłaszcza Niemiec, było stworzenie w Polsce dużego rynku dla swoich towarów. Zatem może być wręcz odwrotnie. Za unijne fundusze wybudowano wiele zbędnych inwestycji, które teraz trzeba utrzymać. Między innymi w środku Puszczy Noteckiej zobaczyłem coś na kształt treningowego parku, z urządzeń gimnastycznych, pomimo wielkiego naturalnego turystycznego potencjału tego terenu, czy „Park Wolności” w Drezdenku z makietą meczetu i wieży Effla, jako dowód na to, że Drezdenko to najbardziej europejskie miasto w Europie. A to tylko dwa miejsca.

http://www.radiopoznan.fm/n/7mLCZ3
KOMENTARZE 3
Kuba 10.07.2018 godz. 10:56
Witam PAT. Od 10 lat co najmniej słuchałem tego radia. I gwara mi się podobała i dziennikarze którzy kiedyś tu pracowali. Także Ci ludzie co niedawno od nas odeszli. Klimat willi na Berwińskiego, słuchowiska, Stary Marych i to że to nasze Radio z Łazarza. A teraz... kalambury Pana Sławka, trochę Pani Dywina, nawet to country polubiłem i... zmieniam,trudno . Po 13 włączę na Pana Sławka.
PAT 10.07.2018 godz. 07:48
Kuba czemu ty słuchasz tak" sp....." radia. Nie zauważyłeś że mamy wonność wyboru a radio ma gałkę do zmiany stacji. A może ty lubisz tak się męczyć ?
Kuba 10.07.2018 godz. 07:29
Słuchając waszego radia wyłączam odbiornik na część audycji i serwisu informacyjnego. Brakuje mi słów. Panie wiara do Drezdenka jeździ z okolicznych miejscowości żeby się w tym parku przejść a dzieci na wypasionym placu zabaw pobawić. Robią to właśnie w waszą niedzielę niehandlową więc przestań gadać głupoty. Widać potrzeba było takiego parku jak wszyscy korzystają. Druga rzecz wiadomości macie oderwane od rzeczywistości. Komunikat w radiu z Jedwabnem mnie dziś rozbił. Mam nadzieję że po wyborach będzie można chociaż częściowo odkręcić wasze cyrki. Ale sądzę że nie będzie przez następne 20 lat dobrze. Niestety dobra zmiana potrafi wszystko czego się dotknie sp.... nawet takie dobre radio.