NA ANTENIE: 01:00-02:00 KLASYKA II/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Kalejdoskop medialny - 9.11.2022

Publikacja: 09.11.2022 g.11:50  Aktualizacja: 26.04.2024 g.01:43
Sędzia to centralna postać każdych rozgrywek. Zawodnicy nie akceptujący tej zasady już na starcie stoją na straconej pozycji. Jeśli sędzia nie zechce uznać bramek, na próżno się trudzą ci, którzy je zdobywają.

Choć reguły gry znane są od tysiącleci, sędziowie ciągle narażeni są na komentarze, krytyczne uwagi, a nawet pretensje tych, których los zależy od ich decyzji! Zarzuty powtarzają się do znudzenia... Malkontentom pozbawionym wykształcenia prawniczego wciąż nie przychodzą do głowy fundamentalne pytania. Sędzia ukradł czy tylko prejudycjalnie "zajął" emerytce 50 złotych? Bezprawnie wyniósł kiełbasę ze sklepu, czy może uprawniał go do tego immunitet? Orzekał lekceważąc stan faktyczny, czy raczej swoim orzeczeniem wykreował nową, lepszą, bardziej sportowwo-demokratyczną rzeczywistość?

Dylematy związane z sędziowaniem już kilkadziesiąt lat temu próbował rozstrzygnąć jeden z "radzieckich naukowców". Według wybitnego językoznawcy, reguły sportowej konkurencji obowiązują także w polityce, a szczególnie widoczne jest to na obszarach obowiązywania europejskiej demokracji.  "Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy" - wyjaśniał światowej sławy naukowiec.

Czy w tej sytuacji głosowanie nie może mieć jakiegokolwiek wpływu na wynik wyborów? Autorzy audycji - redaktorzy Piotr Tomczyk i Hubert Jach - z przerażeniem odkryli, że nie mają żadnych danych liczbowych związanych z tym tematem, a co więcej nie mają też wykształcenia, umożliwiającego interpretację danych, których i tak przecież nie mieli...

W tej, wydawałoby się beznadziejnej sytuacji, z pomocą pospieszył im gość programu - psefolog, Marcin Palade.

SERWIS INFORMACYJNY


GODZINY: 19:00 20:00 21:00 22:00 23:00

@TWITTER